6 maja 2023 – rajd rowerowy

 

W dniu 6 maja 2023 roku, w ramach obchodów 100-lecia naszej parafii św. Józefa Oblubieńca NMP odbył się Maryjny rajd rowerowy do Markowic. W tym dniu od rana było chłodno i padał deszcz, lecz nie wystraszyło to większości  pielgrzymów. Około godziny 10.30, wyruszyło nas na rowerach 22 uczestników, osoby starsze i młodsze razem z proboszczem księdzem Dariuszem Macioszkiem, który sprawował opiekę duchową. Czuliśmy się bezpiecznie na drodze, gdyż jechali z nami przodownicy turystyki kolarskiej z koła KUJAWIAK przy oddziale PTTK w Inowrocławiu, którzy prowadzili grupę i kierowali ruchem. Pierwszy przystanek mieliśmy na terenie Askaukalis w Kruszy Zamkowej, miejscu upamiętniającym jedną z pierwszych osad na Ziemiach Polskich datowanym na pierwsze wieki naszej ery. A deszcz padał. Mimo chłodu i deszczu dotarliśmy do Sanktuarium Matki Bożej  Królowej Miłości i Pokoju w Markowicach.

Najważniejszym punktem pielgrzymki była  Eucharystia  sprawowana przez księdza proboszcza, który w czasie kazania przedstawił pojęcie, historię i znaczenie pielgrzymowania. Oprawę liturgiczną mszy sprawowali pielgrzymi, a muzyczną uczestnicy ze Szkoły Nowej Ewangelizacji w Inowrocławiu.

W pięknym wnętrzu kościoła w Markowicach mieliśmy przyjemność zapoznać się z ciekawą historią sanktuarium przedstawioną przez kustosza księdza proboszcza Rafała Białka. Interesujące dzieje Askaukalis i okolic oraz wsi Markowice i jej mieszkańców, przedstawił znany inowrocławski historyk pan Edmund Mikołajczak. Wysłuchaliśmy go z zainteresowaniem. W pomieszczeniach klasztoru mieliśmy agapę. Posililiśmy się ciepłym żurkiem, było też ciasto, kawa i herbata. Przebiegała ona w przyjaznej atmosferze, a uczestnicy otrzymali prezenty niespodzianki, których fundatorem był Urząd Miasta Inowrocławia. Nie mogło zabraknąć nabożeństwa majowego, które odbyło się na zakończenie pobytu w  kujawskim Sanktuarium. Około godziny16-tej, umocnieni na duchu i ciele wsiedliśmy na rowery i ruszyliśmy w drogę powrotną. A deszcz nadal podał!

 

Red. Małgorzata JędrzejewskaTracz